JAK CZĘSTO ROZMAWIASZ PRZEZ TELEFON W CZASIE JAZDY? A MOŻE PISZESZ SMS-Y W TRAKCIE PROWADZENIA SAMOCHODU LUB SPRAWDZASZ MAPY? CHOĆ ZDAJEMY SOBIE SPRAWĘ Z KONSEKWENCJI TAKIEGO ZACHOWANIA, TO JEDNAK DUŻA LICZBA OSÓB WCIĄŻ UŻYWA TELEFONÓW W POJEŹDZIE. CZYM MOŻE TO GROZIĆ?
TELEFON JAK ALKOHOL?
Według badań przeprowadzonych przez Millward Brown SMG/KRC kierowca, który korzysta z telefonu w czasie jazdy, może reagować w podobny sposób jak osoby, które mają prawie 1 promil alkoholu we krwi. Wynika więc z tego, że gdy czytamy sms-y, przeglądamy strony internetowe czy rozmawiamy trzymając słuchawkę telefonu, możemy mieć spowolnioną reakcję. Jak dobrze wiemy, czasem nawet sekundy dzielą nas od poważnego wypadku, stłuczki z innym samochodem czy potrącenia pieszego. Czy na pewno warto ryzykować? Według policji kierowcy, którzy koncentrują uwagę na klawiaturze telefonu, przejeżdżają prawie 50 metrów bez jakiejkolwiek kontroli drogi. W tym czasie mogą zdarzyć się różne sytuacje na drodze. Być może nie zauważymy skręcającego samochodu, rowerzysty czy pieszego i w najlepszym wypadku może to skończyć się stłuczką.
A CO MÓWIĄ PRZEPISY?
Nie jest tak, że kierowcy w ogóle nie mogą rozmawiać przez telefon. Mogą, o ile użyją zestawu głośnomówiącego czy słuchawkowego. Według art. 45 ust. 2 pkt 1 kodeksu drogowego: “Kierującemu pojazdem zabrania się: korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.” Przepis ten tyczy się także sytuacji, w której kierowca ma zestaw słuchawkowy wyposażony w przewód z mikrofonem, a kabelek musimy trzymać w ręce. Co nam grozi, jeśli nie zastosujemy się do przepisów? Możemy dostać aż 200 zł mandatu i 5 punktów karnych. Może warto więc powstrzymać się od wszelkich rozmów w trakcie jazdy lub chociaż zainwestować w słuchawkę bluetooth? Pomyślcie o tym, zanim znów siądziecie za kółkiem. Nie warto narażać zdrowia i życia innych, by odpisać na wiadomość.
A jeśli interesujecie się autami lub chcecie skorzystać z serwisu samochodowego, aktualności i ofertę znajdziecie na stronie: http://www.impwar.pl/.
